Od kilku dni wędrujemy szlakiem polskich legend. W Warszawie spotkaliśmy między innymi groźnego Bazyliszka i piękną syrenkę. W Krakowie czekali na nas lajkonik, ziejący ogniem smok wawelski, pan Twardowski i trębacz z mariackiej wieży. W Poznaniu zaskoczyły nas dwa wesołe koziołki, trykające się różkami na ratuszowej wieży. W Gnieźnie spotkaliśmy ljednego z trzech legendarnych braci - Lecha oraz majestatycznego orła, który na rozłożystym dębie zbudował swoje gniazdo. W przyszłym roku szkolnym wybierzemy się na wycieczkę szlakiem wrocławskich legend, a wiemy, że są one niezwykle ciekawe :-)
-
Prezentacje naszych pierwszych lapbooków wypadły wspaniale. Stanowiły też doskonałą okazję do wykorzystania klasowego "krzesełka mam gł...
-
Umiejętność samodzielnego redagowania dłuższych, pisemnych wypowiedzi stanowi nielada wyzwanie dla drugoklasistów. Dziś uczyliśmy się opisyw...
-
Nauka pisania na klawiaturze może być łatwa i przyjemna. Na dzisiejszych zajęciach komputerowych uczyliśmy się pisać polskie znaki i wielkie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz