Przy okazji omawiania lektury "Oto jest Kasia" wybraliśmy się dziś w magiczną podróż wehikułem czasu do świata jej bohaterki. Cofnęliśmy się w czasie o ponad pół wieku i to co zobaczyliśmy bardzo nas zaskoczyło.
Przy okazji omawiania lektury "Oto jest Kasia" wybraliśmy się dziś w magiczną podróż wehikułem czasu do świata jej bohaterki. Cofnęliśmy się w czasie o ponad pół wieku i to co zobaczyliśmy bardzo nas zaskoczyło.
Poznajcie Kasię, bohaterkę naszej kolejnej lektury. Tak mogłyby wyglądać jej selfie, gdyby tylko żyła w czasach telefonów komórkowych. Nasze portrety stworzyliśmy na podstawie samodzielnie czytanego opisu. Musicie przyznać, że nieźle poradziliśmy sobie z tym zadaniem.
Jajo to najważniejszy symbol Świąt Wielkanocnych i odradzającego się życia. W ostatnich dniach poświęciliśmy mu wiele uwagi. Przeprowadziliśmy ciekawe eksperymenty, badania i obserwacje, które wzbogaciły naszą wiedzę w tym temacie.
Poznaliśmy również rodzaj tangramu, nazywany jajem Kolumba. Historia tej układanki sięga 1893 kiedy to po raz pierwszy pojawiła się się na rynku wraz z 95 różnymi wzorami do ułożenia.
W ramach kolejnego spotkania z tajemniczą walizeczką Plastka przeprowadziliśmy dziś trzy ciekawe eksperymenty. Najpierw jednak sprawdziliśmy co się stało z foliami, które zakopaliśmy w doniczkach. Odkryliśmy, że folia wykonana z biodegradowalnego poliestru wymieszanego ze skrobią uległa rozkładowi, a folia z polietylenu niestety nadal była w ziemi.
W kolejnych doświadczeniach z mieszaniny kleju i boraksu udało nam się stworzyć własne sztuczne tworzywo w formie glutka, wyprodukować styropianową kulkę oraz stworzyć miniaturową oczyszczalnię wody.
Na pożegnanie przeczytaliśmy pouczającą bajkę o pewnym próżnym królu, który nie doceniał wartości sztucznych tworzyw.
Ze Świętami Wielkanocnymi związanych jest wiele staropolskich tradycji i zwyczajów. Część z nich jest znana i kultywowana w na obszarze całej Polski do dziś inne tylko w niektórych jej regionach. We wtorek wybralismy się z klasą na wycieczkę do Muzeum Etnograficznego. Uczestniczyliśmy w ciekawej lekcji muzealnej i warsztatach plastycznych, podziwialismy kunsztownie zdobione pisanki i palmy. Jeśli nie słyszeliście o "busłowych łapach", "śmigustnych dziadach," "Siudej babie" lub dyngusowym kurku koniecznie zajrzyjcie do prezentacji :-)